
Sezonówka w Szczyrku, a sezonówka w Tyrolu
Właśnie zobaczyłem ile kosztuje skipass sezonowy w Szczyrku i złapałem się za głowę. Normalna cena, bez zniżek to prawie 2000 zł !!! Ja wiem o co chodzi. Chcą rozładować korki, bo dojechać do Szczyrku to jakaś masakra. Ale 2 tysiące? Na sam Szczyrk?
To teraz uwaga. Za niewiele więcej, kupiłem dziś skipass na cały Tyrol.
Na ok. 100 ośrodków narciarskich,
4000 km stoków,
nie mówiąc o hektarach terenu freeridowego, który jest dostępny z wyciągów.
Snow Card Tirol
To sezonówka ważna w tym sezonie od 1.10.2018 do 15.05.2019. Czyli 7,5 miesiąca nieograniczonego dostępu do wszystkich wyciągów w caluteńkim Tyrolu.
M.in. Zillertal, SkiWelt, Ischgl, Stubai, Hintertux, Kitzbühel i inne. Nie będę wymieniał wszystkich, kompletną listę ośrodków znajdziesz na oficjalnej stronie snowcard.tirol.at
Ile zapłaciłem?
Dokładnie 609 euro.
Ceny dla mieszkańców Tyrolu, a ceny regularne
Ta cena jest ze zniżką dla mieszkających w Tyrolu – przy zakupie trzeba okazać potwierdzenie zameldowania z gminy. Najdziwniejsze jest to, że tej ceny nie ma w oficjalnym cenniku na stronie, ani w ulotkach. A co kompletnie mnie rozwaliło, to to, że wielu sprzedawców nie wie, że taka zniżka w ogóle istnieje.
Dziś przy zakupie dwie sprzedawczynie upierały się, że nie ma żadnej zniżki,
że jest tylko jedna cena
797 euro
Poprosiłem je o potwierdzenie tego z ich managerem i nagle się okazało, że zniżka jest…
Kiedy to się opłaca
Łatwo policzyć. Jeśli przyjeżdżasz tylko na 5 dni w sezonie, to za zwykły skipass płacisz ponad 200 euro. Jeśli spędzasz w zimie 3 tygodnie to już wtedy opłaca ci się kupić sezonówkę na konkretny ośrodek narciarski.
Natomiast, gdy zamierzasz jeździć na nartach lub na snowboardzie więcej niż 3 tygodnie to już wtedy zdecydowanie Snow Card Tirol jest opłacalną opcją.
Im więcej jeździsz tym taniej wychodzi. Spędzając 100 dni na śniegu wychodzi mniej więcej 8 euro za dzień jeśli nie jesteś mieszkańcem Tyrolu, ora 6 euro gdy jesteś mieszkańcem.